14 lutego 2015

Paris Fashion Week Haute Couture




Oglądając każdy kolejny pokaz Diora, niezależnie, czy to jak w tym przypadku haute couture, czy też linie gotowe do noszenia utwierdzam się w przekonaniu, że talent Rafa Simonsa w Diorze kwitnie. Tym razem projektant połączył klasyczny look à la miss Dior z modą lat 60’ i 70’, a największą inspiracją był dla niego niezrównany muzyk ikona tamtych lat, czyli sam David Bowie.
Jest dużo kolorów, mocnych, uderzających po oczach, co jakiś czas przewijają się błyszczące tkaniny, wielobarwne, wzorzyste kombinezony, przywołujące właśnie ubrania Bowiego, długie błyszcząco kozaki i transparentne płaszcze, które mi przypominają ubranie jednej z mojej Barbie sprzed kilkunastu lat.





Simons w ciekawy sposób łączy klasyczne dioroskie motywy, z własnym, dosyć oszczędnym stylem, chociaż jego eksperymenty w ostatnich sezonach skłaniają mnie ku stwierdzeniu, że designer coraz śmielej odchodzi od charakterystycznego sobie minimalizmu. W tym pokazie nie tylko konstrukcja ubrań przyciągała wzrok, równie wymyślny był sam wybieg zbudowany z sieci białych rurek.
Wracając do transparentnych płaszczy, typuje je na must have któregoś z przyszłych sezonów, oszalejemy na ich punkcie może nie w tym roku, ale w 2016 zaczną je nosić trendsetterzy, dlatego dziewczyny bądźcie czujneJ





2 komentarze:

Dziękuję za komentarze.
Spam jest notorycznie ignoruje
Kara