Nazwałam tę stylizację awangardową, ponieważ, nazwała ją tak nazwała moja babcia, a dokładnie powiedziała : ja to nie wiem, po jakiemu wy się dzisiaj ubieracie, taka bluzka do takiej spódnicy, to awangarda jakaś. Ja w niej specjalnej awangardy nie wiedzę, co najwyżej przewrotny minimalizm, podoba mi się gra kolorów i wzory ustawione kontrastowo, raz w pionie, raz w poziomie. Stylizacja ta od razu przyszła mi do głowy, kiedy dostałam spódnicę, skojarzenie było zgoła proste, gdyż oby dwie części garderoby są świetnym przykładem współczesnej interpretacji black&white. Nie jestem do końca przekonana do kapelusza tutaj, dlatego pojawiły się zdjęcia bez niego i z nim.
Jest to druga stylizacja z udziałem tej spódnicy, w zupełnie innym stylu niż poprzednia, pokazuje w niej ona swoją inną twarz.
O ta wersja podoba mi się jeszcze bardziej !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Naprawdę rewelacyjna stylizacja! Podoba mi się kapelusz w tym zestawieniu, a spódnica z bluzą też świetne!
OdpowiedzUsuńa mnie ten kapelusz spokoju nie daje, nadal mam mieszane uczucia
Usuńpozdrawiam
fajnie to razem wygląda
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńTeż mam tą spódnicę ;)
Pozdrawiam ;*
to czekam aż ją pokażesz na blogu!
Usuń:)
Świetna spódnica :) Zgrabne nogi to trzeba pokazywać! :)
OdpowiedzUsuńa mi w domu trują, że chude jak patyki :P
Usuńpozdrawiam
super to razem połączyłaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
Zocha
genialna ta spódnica!
OdpowiedzUsuń♡
pozdrawiam,
Ola z Fashiondoll.pl
genialna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńpiękny kapelusz :)
OdpowiedzUsuńA ja uwaŻam że bez kapelusza lepiej wygląda całość. Co do tej awangardy to czasem się twojej babci nie dziwie, ja np nie rozumiem zakładania do wszyatkiego adidasòw, albo szpilek do dresòw . Kiedyś to było modowe foaux pas, a teraz nagle zrobił się z tego tego wielki trend. Mnie talie trendy nie pociągają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zauważ jednak, że 30 lat temu to samo działo sie z dżinsami, wtedy nikomy nie przyszło do głowy, żeby założyć do nich szpilki, dziś nikogo to nie gorszy. Styl sportowy wychodzi ze swojej roli stroju tylko sportowego, to że komuś się to nie podoba świadczy o tym, jak funkcjonuje w świadomości. Dla Ciebie styl sportowy to sportowy, elegancki to elegancki i koniec. Jednak takie eksperymenty dają większą wolność modzie dzięki nim wychodzimy poza utaete schematy. Pozdrawiam
UsuńAleż ja to rozumiem, tylko denerwuje mnie to, że wchodzę na co drugi blog, a tam spódnica i nike i ma być super, już jest modnie i wszyscy się tym zachwycają. Mnie się to nie podoba i tyle.
Usuńpozdrawiam
Tendencje w polskiej modzie były chyba zawsze, myślę, że to taka mała odmiana naszego kompleksu polskiego. A o gustach się nie dyskutuje:)
Usuńpozdrawiam
ooo ciekawie
OdpowiedzUsuńOoo ...dziękuję.:)
Usuńsuper zdjecia, wow!
OdpowiedzUsuńhttp://delavie-paula.blogspot.com
Stylizacja mistrz!! Moja ulubiona! :) ps. z kapeluszem zdecydowanie :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń