Znaczenie niebieskiego lajka
Wraz z pojawieniem się facebooka, pojawiała się mała, niebieska ikonka z podniesionym do góry kciukiem, czyli słynny lajk, który obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli kodów pop kultury na świecie. Lajkujemy, chcemy, aby nas lajkowano, ilością lajków mierzymy, czy komuś podoba się nowa fryzura, albo dziewczyna, ich brak smuci. Chcemy być lubiani, chcemy, aby nasze statusy zebrały dużo kciuków. Lajkujemy, kiedy coś nam się podoba, jednak ostatnio mam wrażenie, że lajk znaczy tyle samo, co – widziałem, przeczytałem, zarejestrowałem, aha. Lajkujemy czasem tempo i bezmyślnie, że aż żal.
Wraz z pojawieniem się facebooka, pojawiała się mała, niebieska ikonka z podniesionym do góry kciukiem, czyli słynny lajk, który obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli kodów pop kultury na świecie. Lajkujemy, chcemy, aby nas lajkowano, ilością lajków mierzymy, czy komuś podoba się nowa fryzura, albo dziewczyna, ich brak smuci. Chcemy być lubiani, chcemy, aby nasze statusy zebrały dużo kciuków. Lajkujemy, kiedy coś nam się podoba, jednak ostatnio mam wrażenie, że lajk znaczy tyle samo, co – widziałem, przeczytałem, zarejestrowałem, aha. Lajkujemy czasem tempo i bezmyślnie, że aż żal.
Ostatnio jeden ze znajomych, wrzucił na tablicę post, że jego tata jest w szpitalu i co najlepsze, ktoś taki status zalajkował. Chryste, jak można lubić, że ktoś jest w szpitalu?! Lubię to, że Twój tata nie jest zdrowy? Fajnie, że może sobie odwiedzić szpital? A może na dobre mu to wyjdzie? Ludzie zlitujcie się nad wami samymi i najprościej zastanówcie się, czy chcecie tego lajka klikać. Czy warto, czy wypada? W pewnych sytuacjach (jak wyżej wymieniona z hospitalizacją ojca) lepiej się wstrzymać i taktownie milczeć.
Mega spódnica!! Genialne zdjęcia!! Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńaleś chuda :)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam :) pracuję nas tym:)
UsuńPomysł na zdjęcia świetny! Buty wyglądają kapitalnie z tą spódnicą!
OdpowiedzUsuńz tymi "lajkami" to już jakaś szopka jest, ludzie często "polubią" wszystko, żeby tylko dostać to samo w zamian.
zdjęcia, miejsce sesji i spódnica - genialne kochana:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
Zocha :)
Bardzo ciekawa, rockowa sesja :)
OdpowiedzUsuńrockowe to raczej nie jest, ale z pewnością można to nazwać travel session :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie wiem, ale nie do końca byłam pewna jak zaklasyfikować ten zestaw, są cięzkie buty i trochę łańcuchów, to niech już zostanie rockowo:)
Usuńpozdrawiam
TA SPÓDNICA JEST NAJLEPSZA!!
OdpowiedzUsuńsuper klimat- kolejny raz rewelacja
pozdrawiam z Gdyni,
Ola z Fashiondoll.pl
♡
świetne zdjęcia:) super spódnica. Bardzo podoba mi się blog, obserwuje:)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę:)
Usuńpozdrawiam
ciekawy pomysl na sesje, zawsze to cos nowgo, spodniczka na ostatnim zdjeciu <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię :))
ciekawa sceneria do zdjęć :) fajna spódnica
OdpowiedzUsuńa z tym like it to masz racje - to jakaś masakra
jak zawsze ciekawe miejsce do zdjęć!;D
OdpowiedzUsuńŁadnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalna sesja..
OdpowiedzUsuńbardzo fajny klimat sesji! :)
OdpowiedzUsuńtylko czemu na wszystkich zdjeciach takie smętne miny? :D usmiech!
OdpowiedzUsuńNo way! Nigdy nie uśmiechałam się do zdjęć:)
UsuńChyba nie umiem:)
Też się kilka razy spotkałam z sytuacją,gdzie ludzie lajkowali coś czego nie wypada!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;)
Jezu, jestem w szoku! Ostatni raz na twojego bloga wchodziłam chyba w wakacje, weszłam teraz i po prostu jestem mega pozytywnie zaskoczona! Masz dużo obserwatorów, zmieniłaś wygląd bloga jedyne co pozostało to świetne stylizacje i śliczna buzia ( nie zapominając o tym długich nogach). Bardzo się ciesze, że tak bardzo się rozwinęłaś. :) Tylko uśmiechaj się częściej, masz piękny uśmiech :) Czekam na kolejne posty !
OdpowiedzUsuńNo trochę się pozmieniało, zrobiłam kilkumiesięczna przerwę w blogowaniu, aby zebrać siły, przemyśleć sobie to wszystko, no i voila , blog ma nową twarz. Fajnie, że ktoś ze starych czytelników wraca, po jakimś czasie i zauważa różnice. Dzięki za miłe słowa
UsuńPozdrawiam
Fajny pomysł na sesję Kochana ;) świetna stylizacja :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńFajny omysl na zdjecia :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
ciekawy klimat
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Póki co mój ulubiony sposób na spódnicę ;)
OdpowiedzUsuń