Freelancer – praca marzeń?

Zalety pracy freelancera

Jesteś niezależny, pracujesz sam dla siebie, nie musisz użerać się z szefem, słuchać jego pouczeń i pretensji, to Ty szefujesz, to nic, że tylko sam sobieJ. Niezależność jest obiektem westchnień milionów ludzi uwiązanych do etatów, a Ty ją masz. Brak presji ze strony szefostwa z pewnością wpływa na komfort psychiczny Twojej pracy, co przekłada się na wiele innych aspektów życia. Nie musisz też wiecznie się nad sobą użalać, że tyrasz jak głupi, zarabiając niewiele, podczas gdy Twój szef znowu kupił nowe auto, za pieniądze, które jak jesteś święcie, (nieraz nawet słusznie) przekonany zarobiłeś Ty. Masz wpływ na swoje zarobki w większym stopniu niż w przypadku pracy na etacie, ponieważ tu, to Ty ustalasz stawki. Tak jesteś niezależny.

Masz elastyczny czas pracy, możesz wykonywać swoje obowiązki wtedy, kiedy Tobie to pasuje. Jesteś nocnym markiem i Twój mózg jest najefektywniejszy w nocy? Pracujesz nocą, a kiedy rano inni zmuszają się do wstawania do pracy, Ty idziesz spać. Jesteś chory i bardzo źle się czujesz? Możesz przełożyć zadania na później, pod warunkiem, że nie gonią cię terminy. Masz chore dziecko i musisz zostać w domu, nie musisz prosić o wolne i tłumaczyć się nieczułym przełożonym, tylko planujesz dzień inaczej. Musisz załatwić coś w ZUS-ie? Też możesz przełożyć pracę na wieczór lub wyskoczyć tam z samego rana i zacząć swoje obowiązki od 10, jest to z pewnością jedna z najważniejszych zalet pracy jako freelancer.

Sam sobie wybierasz zlecenia, którymi chcesz się zająć, dzięki temu masz okazję robić rzeczy naprawdę fajne, które sprawiają Ci przyjemność, nie ma mowy o sytuacji, kiedy ktoś Ci każe coś zrobić, mimo że nie masz na to nawet maleńkiej ochoty, a Ty musisz się temu podporządkować.

Praca wolnego strzelca może jednak być pełna nowych wyzwań, ale tylko wtedy, kiedy ty sam będziesz miał ochotę i zgodzisz się ich podjąć. Tutaj nie grozi Ci monotonia, ponieważ jeżeli znudzi Cię tematyka, którą się zajmujesz, możesz ją po prostu zmienić. Stale możesz też poszerzać swoje horyzonty i jeżeli jesteś dobry w tym, co robisz, w każdej chwili wrócić do starej tematyki, w której jesteś przecież ekspertem.

Wady pracy wolnego strzelca

Freelncing ma wiele zalet i to nimi zazwyczaj kierują się ci, którzy decydują się zostać wolnymi strzelcami, jednak ten rodzaj pracy, jak każdy inny ma tez swoje wady, o których warto pomyśleć, zanim ktokolwiek z was rzuci etat.

Stale musisz szukać sobie zleceń – niestety jesteś nie tylko wykonawcą, ale i swoim własnym menadżerem, o ile w firmie przyjdzie szef lub jego asystent i da Ci zadanie do wykonania, jako freelancer musisz zadbać sam o to, by mieć co robić. Jeżeli jesteś fachowcem i masz już doświadczenie, na ogół to klienci sami zgłaszają się do Ciebie, jednak zanim dojdziesz do tego momentu, czeka Cię długi czas szukania zleceń i ogłaszania się oraz co najgorsze czekania, na potencjalnego zleceniodawcę, wierz mi, czas ten może okazać się prawdziwą męką. Szukanie zleceń ma to do siebie, że zajmuje trochę czasu, musisz mieć porządne CV i portfolio i wysyłać setki mejli, przeglądać jeszcze więcej ogłoszeń, a to niekiedy zajmuje po dwie godziny na dzień, za które de facto, nikt Ci nie zapłaci.

I tutaj dochodzimy do kolejnego punktu-Twoje przychody będą NIEREGULARNE, chcąc nie chcąc na etacie może i czasem się ponudzisz, ale zawsze masz gwarantowane wynagrodzenie, jako wolny strzelec musisz liczyć się z tym, że z pracą i tym samym pieniędzmi może być różnie, jednego miesiąca możesz zarobić kilka tysięcy, kolejnego kilkaset złotych.

Nie ma Cię kto poprawić – o ile upierdliwy szef jest zmorą każdego etatowca, to ma on swoje zalety, np. takie, że wytknie Ci błędy i każe je poprawić. Jako freelancer musisz sam siebie poprawiać i uczyć się na własnych błędach, a to po pierwsze jest trudne, a po drugie czasem może Cię trochę kosztować, np. utratą zleceniodawcy. Błędy popełnia każdy, wiadomo, jednak jako wolny strzelec masz do nich mniejsze prawo, ponieważ osoby, które korzystają z twoich usług, wymagają profesjonalizmu, a chwila nieuwagi, jeden błąd i świetna umowa może ci przejść koło nosa.

Wolni strzelcy na ogół pracują na umowy zlecenie lub dzieło, zatem większość składek będziesz musiał sobie opłacić sam, no, chyba że nie zależy Ci na emeryturze, której raczej i tak nie dożyjesz J. A tak na poważnie jest to kwota kilkuset złotych, którą będziesz musiał na stałe wrzucić do swojego budżetu. Pocieszające jest jedynie to, że wyżej wymieniane umowy w US gwarantują na ogół spory zwrot podatku, ale ZUS-u za cały rok raczej za niego nie zapłacisz.

Freelancerzy, to nie tylko wykonawcy i menadżerowie, ale i spece od małej księgowości, muszą być samodzielni, wszechstronni i dokładni, o ile na etacie dostajesz do podpisania umowę raz, lub co jakiś czas jej przedłużenie, jako freelancer będziesz je stale podpisywał, a nawet sam tworzył, nie jest to szczególnie trudne, ale trzeba się wdrożyć. Jako wolny strzelec będziesz musiał też nauczyć się sam wystawiać rachunki, jeżeli wcześniej nie miałeś z tym do czynienia i znać podstawy opodatkowania twoich usług oraz umieć je obliczyć, w zasadzie to żadna filozofia i wszędzie są kalkulatory, ale na ogół takimi rzeczami zajmują się księgowi, jako freelancer będziesz o to wszystko dbał sam

Dla kogo taka praca?

Wbrew pozorom nie każdy nadaje się, aby pracować jako freelancer, jeżeli jesteś niezdyscyplinowany, nie dasz sobie rady. Praca freelancera wymaga samozaparcia i dobrej organizacji czasu. Jest to doskonałe zajęcie dla ludzi, którzy cenią sobie niezależność i lubią wyzwania, a przede wszystkim lubią ryzyko. Jeżeli jednak cenisz bezpieczeństwo i stabilizację, praca jako wolny strzelec może kosztować Cię wiele nerwów, bo niestety wiąże się z ciągłymi zmianami, a osoby, które są freelancerami, muszą umieć radzić sobie ze stresem i nie bać się podejmować szybkich decyzji. Pracując jako wolny strzelec, jesteś w pełni odpowiedzialny za efekty Twojej pracy i nikt za Ciebie nie będzie świecił oczami, dlatego musisz dać z siebie wszystko, chcąc nie chcąc jest to zajęcie dla ludzi, którzy zawsze dają z siebie więcej niż 100%, osoby, które nie dbają o szczegóły i żyją zgodnie z zasadą, a jakoś to będzie nie, utrzymają się długo na rynku i utoną w morzu freelancerów.

Na co uważać?

Ten akapit najbardziej przyda się początkującym freelancerom, Ci doświadczeni na pewno już się nauczyli wszystkich zasad, które są ważne w ich pracy, nie raz na pewno musieli za swoją niewiedzę zapłacić, dlatego innym młodym wilkom przychodzę z odsieczą jaJ.

Umowy – zawsze przed rozpoczęciem pracy podpisuj umowę, nawet na usługi próbne, uczciwy zleceniodawca sam Ci to zaproponuje, lub nie będzie robił żadnych problemów, gdy Ty to zaproponujesz. Z kolei, gdy jest mowa o umowie, a ktoś zaczyna kręcić i skromne pytać, czy nie dałoby rady bez to, od razu odmawiaj. Osoba, która oszukuje urząd skarbowy i uchyla się od podatków itd. z pewnością, nie będzie miała też skrupułów, aby oszukać Cię. Jeżeli jednak już bardzo potrzebujesz tego zlecenia i znajdziesz jakikolwiek powód, dla którego zgodzisz się pracować na czarno (nie oszukujmy się, mieszkamy w Polsce) to miej jedną zasadę, najpierw pieniądze, potem praca. Nigdy, przenigdy nie zgadzaj się na pracę bez umowy, kiedy najpierw to Ty masz coś zrobić, a potem dostać pieniądze, ja raz się na to zgodziłam, raz zostałam oszukana i nigdy więcej nie popełniłam tego błędu.

Niewolnicze stawki – niestety wśród zleceniodawców zatrudniających freelancerów znajduje się grupka, niewielka, ale jest, osób, która będzie chciała Cię najzwyczajniej wyzyskać, proponując takie stawki, że po przeliczeniu wyjdzie, że pracujesz za 50 groszy za godzinę, a komentować tego chyba nie muszę. Uciekaj z daleka od takich oszustów, z czasem nauczysz się ich poznawać, niektórzy nawet wprost dając ogłoszenia, podkreślają, że interesują ich tylko najtańsze oferty, lub że jeżeli ktoś ceni swoją pracę wyżej niż x, to niech nawet się nie zgłasza. Ja nazywam to nieposzukiwaniem pracowników, ale poszukiwaniem jeleni, nie daj się tak złapać.

Temat wyczerpałam chyba wystarczająco, aby dać pojęcie o pracy wolnego strzelca tym z Was, którzy się do niej przymierzają, jeżeli macie jakieś pytania, piszcie na mejla, jak będę w stanie, na pewno pomogę. Praca freelancera ma swoje dobre strony i słabsze, jednak ja nie wyobrażam sobie żadnej innej i jeżeli uważacie, że dacie sobie radę, nie brakuje wam odwagi i uporu, to gorąco ją wam polecam.

Artykuł okazał się przydatny? Bardzo mnie to cieszy, PaniKara blog jest też na FaceBooku, 

może dołączysz? KLIK Bardzo będzie mi miło, a Ty będziesz na bieżąco z każdym nowym wpisem.