W sieci Pajonka

Młody, diabolicznie zdolny, świeży umysł polskiej mody, tak nazywają go media. Dla mnie jest interesującym projektantem, który ujarzmia, modne ostatnio pikowania, w nieco inny sposób, niż znamy. Minimalista, dlatego zwrócił moją uwagę, o kim mowa? Oczywiście, że tak! To o Pajonku.
   
Młodość, piękno, moda.

Pajonk (właściwie Michał Pająk), ma dopiero 21 lat, studiuje projektowanie ubioru, miał staż w magazynie o modzie, chce niebawem zrobić swój pierwszy pokaz, do którego brakuje mu tylko sponsora. O modzie mówi, że jest nie tylko sztuką, a biznesem, często nawet bardziej tym drugim niż pierwszym. Mimo młodego wieku, Pajonk zdaje się doskonale wiedzieć, co chce pokazać za pomocą swoich ubrań. Projektant sam przyznaje, że mimo iż jest minimalistą, ma czasami skłonność do przesady – „Nie uznaję kompromisów. Albo coś jest minimalistyczne, albo zupełnie szalone".

Minimalista

Tak określają go inni i on sam w pewnym sensie tak siebie postrzega. Pajonk wielokrotnie podkreśla, że nie interesują go sezonowe trendy, tylko zbudowanie konkretnego i indywidualnego stylu, w tym celu przepracowuje obecne trendy po swojemu. Michał łączy ze sobą proste, chociaż nie aż tak, jak możemy sobie to wyobrażać, formy i mocne faktury. Kroje u niego są uproszczone, niemal do podstaw, jednak z drugiej strony w projektach Pajonka znajdziemy takie elementy jak cekiny, frędzle, szerokie rękawy bluzek, zatem ta tendencja popadania w skrajności, o której wspomniał, jest u niego cały czas obecna, mimo że pierwsze projekty Pajonka były minimalistyczne, w pełnym znaczeniu tego słowa.

Pajęcze pikowania

Projektant obecnie serwuje nam pikowania, trend ten był hitem tegorocznej wiosny i latem też można odnotować pewien jego wpływ na modę, jednak Pajonk proponuje nam pikowania trochę inne niż te, które spotkamy w butikach. Pikowane marynarki, krótkie, rozkloszowane spódnice i bluzki o kroju T-shirtów, to wszystko znajdziemy w butikach i centrach handlowych. Pajonk uszył pikowane spódnice maksi, rozszerzające się na dole, inspirowane epoką wiktoriańską, dwuwarstwowe topy o fantazyjnych formach, szorty i kurtki typu bomber, a co najważniejsze zaprojektował ubrania w dwóch kolorach.

Paradise

Tak projektant nazwał swój lookbook na wiosnę 2014, zdjęcia są utrzymane w nostalgicznym klimacie, a ich autorem jest Bartek Wieczorek, z którym Michał pracował już przy okazji kampanii, która poprzedziła kolekcję. Jakie palny ma Pajonk? Chcę zrobić swój pierwszy pokaz, jednak otwarcie mówi, że nie stać go na to finansowo i czeka na pojawienie się sponsora. Obstawiam, że za długo nie będzie musiał czekać, ponieważ jest o nim w mediach coraz głośniej, no i na pewno znajdzie się ktoś, kto chętnie wesprze tak zdolnego i dobrze rokującego projektanta.