Jest rok 1880, 13 letnia Jeanne Lanvin zmuszona ciężką sytuacją materialną
podejmuje pracę u Talbota, jednego z najbardziej znanych, paryskich coutierów, gdzie początkowo jako
dziewczyna na posyłki podpatruje swojego szefa, jednak determinacja,
zamiłowanie do mody i ciężka praca sprawiają, że Tabolt dopuszcza Jeanne, by mu pomagała przy wykrojach
i szyciu, to w jego pracowni uczy się podstaw tego fachu, po czterech latach
nauki rozpoczyna praktyki u Madame Felix, gdzie tworzy piękne kapelusze, o
które coraz częściej dopytują się paryżanki, w końcu zainteresowanie nimi jest
tak duże, że Jeanne zakłada swój własny dom mody (tak,
dobrze kojarzycie, że tak samo zaczęła się kariera Chanel, ponieważ kiedyś
kapelusze nie były jedynie modnym dodatkiem, jak dziś, a ważnym elementem
damskiej garderoby, jego wielkość i zdobienie świadczyły o statusie
społecznym). Jest rok 1889, Lanvin za siedzibę obiera niewielkie atelier
przy 22 rue de Fauborg-Saint-Honore, ma 22 lata,
jej kapelusze są rozchwytywane, w końcu projektantka wypuszcza pierwszą
kolekcję damską, która również znajduje aprobatę Paryżanek.
Na ulicach królują wielkie suknie, ze
specjalnymi stelażami mającymi znacznie powiększyć pośladki, dzisiaj mamy
bieliznę push-up, kiedyś kobiety
pod suknie wkładały poduszki, zresztą nie tylko pupa miała być duża, suknie
zaokrąglały biodra, a na ramionach znajdowały się ogromne bufiaste rękawy, przy
których popularne w latach 80 poduszki na ramionach wydają się skromnymi
kawałkami materiału. Lanvin jednak nie jest przekonana do tej
estetyki, poza tym suknie są ciężkie i niewygodne, sama projektuje nieco
skromniejsze modele, gdzie, mimo że jest stelaż, jest on lżejszy, projektantka
szyje też z delikatnych i miększych tkanin, jak tiul, organdyna czy atłas.
Zresztą mocno kobiece sylwetki stają się przeżytkiem, kobiety wyjmują poduszki,
stelaże są coraz mniejsze, kurczą się też bufki na rękawach, następuje pierwsza
fala androginizmu, niesiona nią Lanvin tworzy Robes de styles,
suknia z obniżoną talią, zabudowaną górą i rozłożystym dołem, która dzisiaj
jest jednym z historycznych modeli, które możemy podziwiać tylko w muzeach. Jeanne przemyca kobiecość w inny sposób, za
pomocą delikatnych materiałów i bogatych zdobień, jak kamienie, koraliki czy
inne rodzaje aplikacji, które stają się jednym z jej znaków rozpoznawczych.
W roku 1985 projektantka
poznaje włoskiego arystokratę Emilio di Pietro,
za którego niedługo potem wychodzi za mąż, w roku 1987 na świat przychodzi ich
jedyne dziecko, córka Marguerite Marie Blanche. Lanvin dostaje niesamowity zastrzyk energii,
zamiast odłożyć interes na bok, jeszcze mocniej angażuję się w prowadzenie domu
mody. Kariera kwitnie, córka inspiruje Jeanne do tworzenia kolejnych pięknych,
małych kreacji, w końcu zwracają one uwagę innych matek (które dzisiaj byłyby
zapewne blogerkami parentingowymi ). Kobiety zjawiają się w atelier Lanvin poszukując sukienek dla swoich pociech
i dla samych siebie, powstają tak pierwsze kolekcje, mające za zadanie
kompleksowe zaspokojenie potrzeb jednych i drugich. Zresztą do dziś w logo
marki możemy zobaczyć sylwetkę projektantki pochylającą się nad swoją córką,
stworzył je rysownik Paul Ribe,
utrzymując całość w ulubionych barwach Jeanne,
złocie i czerni.
Lanvin jest
nowatorką, nie pochwala ślepego gonienia za trendami, uważa, że strój powinien
współgrać z urodą i budową ciała, ona już 100 lat temu wiedziała to, co jest
złotą zasadą wszystkich stylistek.
Rok 1909 jest dla Lanvin wyjątkowo dobry, zaczyna o niej pisać
Vogue, zostaje tez członkinią „Syndicate Chamber of Parisian Couture”, dzięki któremu zostaje
oficjalnie uznana za mistrza krawieckiego, dzisiaj tytułem tym mogą poszczycić
się tylko nieliczni, głównie najstarsze domy mody, jest on przyznawany tym
marką, które tworzą swoje projekty od początku do końca ręcznie, żadnego pret-a-porter.
O wizjonerstwie Lanvin świadczą też jej kolejne poczynania, w 1920 zakłada salon z artykułami do dekoracji wnętrz, a w roku 1923 powstaje pierwsza linia odzieży sportowej sygnowana logo marki. Kobiety mogą w jej ubraniach pływać albo jeździć na nartach. Lanvin wypuszcza na rynek też swój pierwszy zapach my sin, a w roku 1926 powołuje do życia kolekcję męską, jednak opiekę nad nią powierza swojemu siostrzeńcowi Yves Lanvin, u progu lat 30. XX wieku powstają też pierwsze kostiumy bogato zdobione guzikami, które staną się kolejnym z symboli marki. Kolekcje domu mody bazują na kobiecości i romantyzmie, jest zmysłowo i subtelnie, aż do roku 1946, kiedy to Jeanne-Marie Lanvin umiera.
Dom mody ląduje w rękach córki Marguerite Marie Blanche, która jednak nie radzi
sobie z nim najlepiej, kolekcje kiepsko się sprzedają, w końcu decyduje się
zatrudnić na stanowisko głównego projektanta Antonio Canovas del Castillo del Reya, który będzie pełnił to
stanowisko przez następne trzynaście lat, na swoim koncie ma kilka sukcesów,
jak płaszcze i marynarki w kształcie litery
A, jednak ogólnie zainteresowanie
kolekcjami marki jest niewielkie. W międzyczasie umiera Marie-Blanche, na czele
domu mody staje Yves Lanvin,
który cały czas opowiada za kolekcje męskie, w roku 1963 na stanowisko
projektanta głównego kolekcji damskich zatrudnia Julesa-Francisa Crayaha, za kilka lat jego asystentką
zostaje żona Yves’a, Meryll,
razem wprowadzają drobne innowacje, jak szycie z lżejszych i bardziej
komfortowych materiałów, porzucają też zdobnictwo, z którego słynęła Jeanne, na rzecz prostszych i bardziej
funkcjonalnych fasonów. Wszystko kończy się w roku 1983, kiedy Crayaha umiera, a na Meryll w całości spoczywa odpowiedzialność za
kolekcje damskie, jednak sama nie jest w stanie utrzymać ich na, chociażby tym
samym poziomie, co te powstałe we współpracy z Julesem, a o progresie nie ma mowy.
Finalnie rodzina Lanvin sprzedaje większość udziałów firmy.
Marka od teraz znajduje się we władzy banku Mitland, a projektować dla niej
zaczyna Claude Montana, który chce przywrócić świetność Lanvin, zatrudnia supermodelki, dba o
to, aby o kolekcjach rozpisywała się prasa, jednak w roku 1992 odchodzi z domu
mody. Przez kolejne 9 lat dla Lanvin projektują kolejno Ocimara Versolato i Cristina Ortiz. W kolekcjach bazują fasony, podkreślające talię, nie brakuje też bogato zdobionych printów nawiązujących do barokowej ornamentyki.
Rok 2001 przynosi dla marki wiele zmian,
najpierw Lanvin wykupuje azjatycki magnat Shaw Lang
Wang, a następnie zarząd marki na projektanta głównego zatrudnia Albera Ebaza i to dopiero on tak naprawdę przywraca
okres świetności firmy, powraca do tradycyjnej estetyki Lanvin, czyli kobiecych krojów i
pięknych, charakterystycznych zdobień, które tak lubiła założycielka domu mody.
W roku 2008 marka poszerzyła swój asortyment o suknie ślubne, a w roku 2009
szwedzka sieciówka H&M zaprasza Ebaza do współpracy, powstaje kolekcja Lanvin loves H&M, która okazuje się hitem i
znika z półek sklepowych w kilka godzin. Marka powraca na szczyt, w roku 2011
ponownie wypuszczając na rynek zapomniane na wiele lat kolekcje dziecięce. Alber Ebaz kocha
długie suknie, tuniki i topy z lejących się materiałów, chętnie w swoich
projektach sięga po drapowania, falbany, marszczenia i wszelakie zakładki,
projektant nie stroni też od żywych kolorów, jak czerwień, róż, turkus, kobalt.
Marka Lanvin jest synonimem luksusu, jak Dior,
Hermes, czy Louise Vuitton, a jej kreacje często możemy spotkać na uroczystych
galach i bankietach. Lanvin jest najstarszym domem mody zarówno w
Europie, jak i na świecie, a siedziba zarządu marki dalej znajduje się przy 22 rue de
Fauborg-Saint-Honore, gdzie urzędowała sama Jeanne-Marie Lanvin.
Genialny post, uwielbiam ta Marke milo sie czytalo:)Dzieki!
OdpowiedzUsuńcała przyjemność po mojej stronie :)
Usuńpozdrawiam
Bardzo dobry, wnikliwy tekst
OdpowiedzUsuńGratulacje
Bardzo ciekawa dawka wiedzy.
OdpowiedzUsuńMoja babcia nosiła kapelusze i była dla mnie zawsze synonimem elegancji. Szkoda, że dziś już mało kto je nosi.