Kiedy po pracy biegnę po dziecko do żłobka, kończę jakieś niepozamykane rzeczy, jak śpi, gotując w międzyczasie, hasła zatrzymaj się, zwolnij, wydają się być niewykonalnym absurdem.
Jednak pocieszam się, że przecież wieczór będzie dla mnie, nic bardziej mylnego, po 22, albo 24, kiedy leżę już w łóżku i sięgam po książkę, udaje mi się przeczytać do 5 stron i usypiam.
Tak wieczory są moje, pogrążone w, nieregenerującym śnie.
Dziś stylizacja łącząca trochę stylu sportowego i jakieś delikatne elementy grungeu,a wszystko zwieńczone wełnianą marynarką z Zary. T-shitrt w kolorze butelkowej zieleni, kupiony jakiś czas temu w Sinsay, jest obecnie moim numerem jeden, szkoda tylko, że po kilku praniach nieco wyblakł i stracił swój pierwotny, idealny fason, no cóż chyba nie można mieć wszystkiego:(
Pozdrawiam i miłego weekendu kochani!
Myślałam, że tylko ja nie mam czasu usiąść na spokojnie.
OdpowiedzUsuńJa z kolei bardzo sobie chwale ciuchy z sinsay. może nie wszystkie, ale w większości sprawdzają mi sie super;)) Chwała Bogu za ten sklep. Tanio i modnie!:)
Świetna stylizacja. Pozdrawiam!
www.cukrowana.blogspot.com
ja też bardzo lubię sinsay, mam już kilka rzeczy stamtąd i na pewno nie jedną jeszcze kupię:)
UsuńŚwietne zdjęcia ;*
OdpowiedzUsuńGenialny zestaw i slicznie w nim wyglądasz. Bluza jest fantastyczna ale mnie zauroczyła kurteczka/żakiet????? Jest naprawdę świetna i robi niesamowite wrażenie.
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio też wciąż brakuje czasu :(
to wełniana marynarka,jednak ciepła niemal jak kurtka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
♥dobre klimaty♥
OdpowiedzUsuńświetne buty
OdpowiedzUsuńżakiet jest świetny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
bardzo ciekawy żakiecik ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
http://style-an.blogspot.com
kurtka super!
OdpowiedzUsuńto marynarka:)
Usuńpozdrawiam
genialne połączenie :)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia kochana! Świetnie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńdzięki serdeczne
Usuńpozdrawiam
Ładny zestaw i zdjęcia bardzo ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz:) OBSERWUJE!<3
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia na tej obdartej klatce schodowej, mają swój klimat.
OdpowiedzUsuńpoczątkowo planowałyśmy a Anią,moją fotograferką zdjęcia tylko na zewnątrz, ale jak zajrzałyśmy na klatkę od razu zmieniłyśmy koncepinalnet,klatka okazała się idealna, stara, wszystkie elementy oryginalne
Usuńdzięki i pozdrawiam:*
jakie fajne, klimatyczne zdjęcia :) wyglądasz super!
OdpowiedzUsuńOj dla mnie doba też mogłaby byc dłuższa a każdą godzinę wydłużyłabym najchętniej nawet do 100 minut :P
Wow skąd ty bierzesz takie genialne miejsca? W jakiej to.miejscowości ?
OdpowiedzUsuńwszystko w okolicy Kielc
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, boska kurteczka :)
OdpowiedzUsuń............ ZAPRASZAM :)
http://dior-pas-pour-moi.blogspot.com/