Polecam wam do przeczytania świetny tekst autorstwa Karoliny
Sulej „Czary i pozy” o Isabelli Blow, stylistce i mecenasce sztuki, tragicznie
zmarłej w 2007 roku. Felieton przybliży wam sylwetkę tej genialnej atury. Ja byłam zachwycona tekstem i
osobą Blow, którą autorka doskonale zobrazowała.
Wstęp do tekstu:
„ Wcześniej niż reszta świata wiedziała, że moda wymaga osobowości i na
nich najlepiej wygląda. Instynktem, wrażliwością i estetycznymi wyborami
wyprzedzała epokę. Londyńska wystawa poświęcona Isabelli Blow to dobry
pretekst, by przypomnieć jej zasługi dla mody. Odkrycie Aleksandra McQueena to
początek naprawdę długiej listy.”
Viva! Wydanie specjalne nr 5(107)
Zima 2013
muszę przeczytać:D skoro polecasz:)
OdpowiedzUsuńmiłej lektury:)
OdpowiedzUsuńczytałam :) felieton jest genialny :)
OdpowiedzUsuńteż jestem tego zdania:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W takim razie muszę przeczytać jej felieton. :)
OdpowiedzUsuńjak znajdę to na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco ;O Choć nie cierpie tej gazety.
OdpowiedzUsuńwww.cukrowana.blogspot.com
o! a czemu to tak?
OdpowiedzUsuńKochana oczywisicie ze obserwuje i licze na rewanz :)
OdpowiedzUsuń