Kobieta
idealna odeszła, w zasadzie nigdy nie istniała, została stworzona nie wiadomo
po co, niosąc jak sztandar jedno z największych kłamstw – DAM SOBIE RADĘ ZE
WSZYSTKIM.
Idea super kobiety pokazuje szczupłą, zadbaną, wiecznie zabieganą
między pracą a domem, jednak z tego zabiegania zadowoloną, kobietę. Superwoman jest dobrze ubrana, mimo że wiecznie
się spieszy, zawsze zdąży, jej dom jest czysty, dzieci radosne, mąż najedzony,
a ona sama znajduje godzinkę na malowanie paznokci wieczorem.
Wszystko to, co wyżej przeczytaliście to fikcja.
W zasadzie dobrze o tym wiemy, jednak chyba każda kobieta chociaż raz w życiu ten ideał dogonić, ja też i dobrze wiem, że pogoń ta, nie kończy się nigdy, a superwomen, mimo że wydaje się idealna, sama z siebie nigdy nie jest zadowolona i jest z góry skazana na porażkę.
Już samo godzenie macierzyństwa i pracy jest żonglerką ponad nas wszystkie, siedząc w domu, zamartwiamy się, że zawalamy pracę, niewspominając o możliwości przypięcia nam łatki kury domowej, spędzając czas w pracy, gryzą nas wyrzuty sumienia, że nie poświęcamy wystarczająco dużo czasu dziecku, a przecież jeszcze powinnyśmy ugotować pyszny trzydaniowy obiad, dbać o partnera no i mieć, chociaż kilka chwil dla siebie, aby zadbać o ciało i duszę. A no i zapomniałam, jeszcze seks, koniecznie boski, trwający pół nocy, a przynajmniej ćwierć. Serio?
PRAWDA JEST TAKA, ŻE NIGDY ŻADNA Z NAS TEGO IDEAŁU NIE DOGONI, ZAWSZE NA COŚ BRAKNIE NAM SIŁY LUB CZASU, NIERAZ TWOJE MIESZKANIE UTONIE W CHAOSIE, KIEDY INDZIEJ BĘDZIE BŁYSZCZEĆ, A TY PADNIESZ NA TWARZ PO JEGO SPRZĄTANIU, OBIAD SIĘ PRZYPALI, A TY WŁĄCZYSZ NA GODZINĘ DZIECKU KANAŁ Z BAJKAMI, ABY W SPOKOJU NAPIĆ SIĘ KAWY LUB PRZYWITASZ MĘŻA W ROZCIĄGNIĘTYM SWETRZE, A NA LODY Z KOLEŻANKAMI PÓJDZIESZ Z POZDZIERANYM LAKIEREM NA PAZNOKCIACH, BO JUŻ NIE STARCZYŁO CZASU.
Rzeczywistość zawsze odbiega od naszych wyobrażeń, mniej, lub bardziej, doba ma tylko 24 godziny, a Ty jesteś tylko jedna. Nie! Wcale nie znaczy to, że masz się przestać starać, skądże znowu. Znaczy to jedyne tyle, że obowiązków zawsze będzie za dużo, czasu mało, a Ty musisz wybrać to, co jest dla Ciebie najważniejsze i na tym się skupić.
Superwoman odchodzi w niepamięć i bardzo dobrze, bo została nazwana Superwoman tylko dlatego, że nigdy nie istniała, teraz ona ustępuję miejsca prawdziwym kobietom, które nie zawsze się wysypiają i nie budzą się w pełnym make-upie, a do tego mają czelność być czasem nieźle wkurwione, ponieważ nikt nie będzie im wmawiał, że zawsze muszą być grzeczne.
Bo nie jest najważniejsze, żeby dogonić ideał, ale aby dobrze się czuć ze sobą, nawet gdy nie wszystko wokół jest idealne. Tak sobie myślę...
OdpowiedzUsuńpięknie napisane
OdpowiedzUsuń