06 stycznia 2015
Ciepły odcień zimy
Zawsze zima mimowolnie kojarzyła mi się ze swetrem, jednak sweter wcale nie musi być grubym i bezkształtnym kawałkiem materiału, w którym ginie cała sylwetka. Jednak nie wyobrażam sobie dopasowanego swetra, uwielbiam ich luźne kształty, które można dowolnie podwinąć, włożyć za spodnie czy opuścić na ramię. Poszukiwałam swetra o grubym splocie, w kolorze wina, znalazłam jednak gładki, z szerokim dekoltem w kształcie golfu, który można opuścić na ramię, w kolorze rudym. Połączyłam go z lakierowaną, krótką spódnicą w kształcie litery A, do tego trochę błyszczącej biżuterii, wielka wełniana czapa w kolorze burgundowym i mamy ciepły zestaw na mroźne dni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super kochana wyglada cała stylizacja
OdpowiedzUsuńCZERWIEŃ PIEKNA ♥
OdpowiedzUsuńFaktycznie ten rudy sweterek robi wrażenie. Bardzo podoba mi się połączenie tero swetra z Ala skórzaną spódnicą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha
♥
OdpowiedzUsuńSweter jest fantastyczny
OdpowiedzUsuńTroche za bardzo sie wyretuszowalas w fotoszopie...
OdpowiedzUsuńproszę więcej uśmiechu! :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń